Hala (o)Pisana na biało – Beskid Sądecki

Ostatnia wycieczka pewnego sylwestrowego wyjazdu (zobacz pozostałe) zapisała mi się na zawsze w pamięci: była niezwykle piękna dzięki bajecznej pogodzie i… atmosferze. Nie miałam zbyt dobrego nastroju na tamtym wyjeździe, ale tego dnia poczułam się jak w niebie (w górach zawsze do nieba bliżej… nie tylko dosłownie 🙂 sprzyjają też uświadomieniu sobie wielu ważnych spraw).

Z Ochotnicy podjechaliśmy do Łomnicy Zdrój, skąd przeszliśmy przez Hale Łabowską i Pisaną. Pokryty śniegową czapą Beskid Sądecki prezentował się jak z bajki, jednak chętnych do zobaczenia go z bliska było znacznie mniej niż w Gorcach i niektóre odcinki szlaków zastaliśmy zupełnie nieprzetarte. W dodatku wędrowaliśmy znacznie mniejszą ekipą niż poprzednio i doszliśmy do wniosku, że w obrębie naszej czwórki równouprawnienie nie działa – przecieranie spadło na dwóch panów, co wcale nam nie przeszkadzało (tak, tak, jeszcze jeden powód, dla którego nie poszłam na kurs przewodnicki! 🙂

Widoki i bardzo miła atmosfera zrekompensowały jednak wszystkim trudy, a spacer – już tradycyjnie – zakończył się po zmierzchu…

Trasa: Łomnica Zdrój – Hala Łabowska – Hala Pisana – Łomnica Zdrój

23 GOT

IMG_3661

IMG_3669

Kuba wśród drzew – złapałam się na tym, że kiedy teraz porządkowałam zdjęcia, na tym szukałam M. w nosidełku… A wtedy nawet nie było jej w planach!

IMG_3681

IMG_3688

IMG_3689

IMG_3694

Panowie dzielnie przecierają…

IMG_3701

IMG_3704

IMG_3717

IMG_3719

Schronisko na Hali Łabowskiej

IMG_3736

IMG_3751

IMG_3756

IMG_3764

“Zostanie tyle gór, ile udźwignąłem na plecach…”

IMG_3734a

“…zostanie tyle drzew, ile narysowało pióro”

IMG_3769

IMG_3776

IMG_3792

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s