Spieszyliśmy się i mieliśmy mało czasu, jednak pogoda była przepiękna i żal było nie przejść się choć kawałek choć po małych górkach. Wodziliśmy palcem po mapie, wodziliśmy… aż zobaczyliśmy Bardo. Na stokach Bardzkiej Góry (583 m n.p.m.) znajduje się Obryw Skalny – urwisko nad Nysą Kłodzką, powstałe w 1598 r. – największe odnotowane w historii Sudetów! Głazy, które spadły ze zbocza Bardziej Góry do Nysy Kłodzkiej, zablokowały jej koryto, co groziło zatopieniem Barda. Tego ostatniego udało się uniknąć, a wydarzenia upamiętnia umieszczony na górze urwiska krzyż. Widoki na Nysę Kłodzką i Bardo spod krzyża są naprawdę niesamowite! Do Obrywu
Ale to nie koniec atrakcji Bardzkiej Góry: na jej zboczach usytuowana jest piękna Kalwaria z XVII w. (część budowli XIX-wiecznch), więc i moja historycznosztuczna dusza miała ucztę. Nie należy natomiast zbyt wiele spodziewać się po ruinach zamku z XIII/XIV w. – jak w większości przypadków, nie pozostało z niego dużo…
Kapliczka
Pozostałości
Skałki
Widok z obrywu
Obryw widziany od dołu