Burzowa pogoda i ogromne zmęczenie dni ostatnich nie sprzyjały dłuższym wycieczkom, postanowiliśmy więc zobaczyć to, co blisko nas, a intrygujące już od dłuższego czasu: Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach.
Zaraz po opuszczeniu samochodu M. rzuciła się ku stojącym przed muzeum piętrowym angielskim autobusom i zaczęła opowiadać “bajki”, o tym, jakie to zwierzątka podróżowały autobusem, w jakiej kolejności wsiadały i wysiadały, oraz co działo się po drodze. Dalej szał był coraz większy, gdy M. biegała od samochodu do samochodu, zaglądała, przeglądała się w lusterkach, siadała na “ławeczkach”, jak nazywała podnóżki służące do wsiadania do samochodu. Ogromnie jej się też podobała imponująca kolekcja “pojazdów” dziecięcych, od wiklinowych koszy na kółkach po niezwykle wyrafinowane “samochodziki” oraz rozmaitości, jak stare telewizory, “prehistoryczna” lodówka i pralka Frania…
Mniejszą fascynację M. wzbudziły zabytkowe motocykle i pojazdy wojskowe (których w Otrębusach jest naprawdę sporo, szkoda tylko, że nie ma zbyt dużo miejsca na ich ekspozycję – sprawiają wrażenie “stłoczonych”), przyglądała się im ze sporą dozą podejrzliwości.
Kolekcja Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach jest naprawdę imponująca. Jest co oglądać i robi wrażenie. Szkoda tylko, że muzeum ma tak małą powierzchnię i sporo eksponatów jest “ściśniętych”, co utrudnia oglądanie. Jeśli mogłabym pofantazjować, to dużo by dało choć częściowe postawienie na interakcję z widzem (np. zezwolenie na wchodzenie do środka części eksponatów…). Wiem, wiem, marudzę. I tak jest tam super – i dla dużych, i dla małych!
Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach
ul. Warszawska 21, 05-805 Otrębusy
Czynne codziennie: 10.00 – 17.00
Bilety: normalny 10 zł, ulgowy – 7 zł
ależ fajne zabawki :-))) moi chłopcy by oszaleli :-))
chłopcy to w ogóle nie chcieli stamtąd wychodzić!