Jadą sanki rowem, lasem… Chojnowski Park Krajobrazowy

Jak najszybciej i najprościej zrobić bałwana na saneczkowym spacerze z maluchem? Otóż, zrobić go… z siebie, gdy się chce przetarty szlak obejść skrótem, by wyszła malownicza pętelka! 1,4 km, godzina spaceru, co nieco obolałe mięśnie Taty Pociągowego i dużo wspomnień dla Małej Saneczkarki, która chyba polubiła takie atrakcje.

Chojnowski Park Krajobrazowy na ogół stanowi dość dobry teren na “saneczkowanie” – dużo przecinek, zimą pozbawionych irytującego latem błota (i komarów) zapewni w miarę wygodne trasy spacerów (i dużo możliwości wymyślenia odcinków dłuższych i krótszych), a ponieważ nie ma tu tłumów spacerowiczów – szanse na spotkanie oko w oko z leśną zwierzyną są duże (my po raz kolejny widzieliśmy stadko sarenek). Gorzej, jak chcemy trochę “przekombinować” i pójść z saneczkami boczną ścieżką lub skrótem, bo można tak jak my wpakować się w nierówności, torfowisko i pchanie sanek na przełaj przez krzaki. Ale co tam 😉 Małgosiowy Tata “zaliczył” w ten sposób “siłownię”, a M. – kilka kąpieli w śniegu (ciepłe ubranie i pozytywne nastawienie sprawiły, że nie spowodowało to uszczerbków na zdrowiu czy nastroju). Zresztą, była w doskonałym nastroju, zwłaszcza, że spacer zwieńczyło tradycyjne lepienie bałwanka – nic to, że świeży puch na mrozie ni diabła nie chciał się lepić, daliśmy radę!

A było to tak…

DSC_4545

Naprawdę śnieg???

DSC_4548

Jeszcze na drodze

DSC_4549

Nasza pierwsza ścieżka – śnieg skutecznie przykrył nierówności

DSC_4551

Co z tego, że ciut nierówno, Tata na pewno da radę!

DSC_4554

Nauka balansowania ciałem, by się przechylić w przeciwną stronę niż sanki…

DSC_4555

Uśmiech nie znika z ust!

DSC_4558

Kraina śniegu

DSC_4561

Zbaczamy w mniejszą ścieżkę…


DSC_4566

Ale, ale – czy to na pewno jest ścieżka? Jak przeszliśmy – już tak!

DSC_4564

Dzielny Tata – przecież nie można zawieść pokładanego w nim zaufania

DSC_4562

DSC_4565

Ścieżka skończyła się torfowiskiem

DSC_4567

Bam!

DSC_4569

Wywrotkę można wykorzystać do zabawy…

DSC_4572

Trudności terenowe

DSC_4575

I co dalej?

DSC_4576

Na Tatę zawsze można liczyć!

DSC_4579

Już na szlaku

DSC_4588

To gdzie my wyszliśmy?

DSC_4589

Obiecany Bałwan

DSC_4593

Cześć, Bałwanku!

Ocieplane spodnie i kurtka – TUP TUP
śpiworek do sanek – TAKO

6 thoughts on “Jadą sanki rowem, lasem… Chojnowski Park Krajobrazowy

  1. Pięknie 🙂
    My wczoraj włóczyliśmy się po Kampinosie (przy okazji zakładania skrytek z geocachingu) i było równie urokliwo. Żałowaliśmy troszkę, że nie zabraliśmy sanek, bo było gdzie pozjeżdżać 🙂

  2. Piękna zima i wspaniała zabawa dla małej Saneczkarki.
    U mnie też napadało dużo śniegu więc pewnie zaraz też zaprzęgnę sie do sanek i będę tatą pociągowym mojej małej córeczki.
    Pozdrawiam,
    Jacek

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s