Była sobie mała dziewczynka, która kochała pieski. Żyła sobie beztrosko i spokojnie, dopóki w jej życie nie wkroczyły zmiany związane z pojawieniem się nowego członka rodziny… Problem ten, z którym obecnie zmaga się moja starsza Córka, dzieli z nią wiele dzieci, a nowa książka z serii Przyjaciele Holly Webb wydanej przez Znak Emotikon, pozwala pomóc uporządkować i oswoić emocje. Dla nas lektura bardzo na czasie.
Bohaterka Czekoladowego pieska, Amy, musi poradzić sobie z prawdziwą rewolucją w życiu. Dotąd było ono perfekcyjnie ułożone, a dom – podzielony między nią a jej młodszą siostrę Larę. Tymczasem wraz z narodzinami Dzidziusia jej świat przewraca się do góry nogami. Traci swój azyl w postaci pokoju, który odtąd musi dzielić z siostrą (kochaną, ale niełatwą na co dzień), a w dodatku – nieraz musi zastąpić zajętych innymi problemami rodziców. W sprostaniu temu zadaniu pomaga jej ukochany pies Czok. Drogę Amy do oswojenia nowej sytuacji, niełatwą, pełną chwil kryzysu i zwątpienia, ale też radości drobnych sukcesów, mały Czytelnik będzie śledził z zapartym tchem, bo jest opisana w sposób przystępny i zajmujący, a przede wszystkim – prawdziwy. Przedstawione w książce emocje dziewczynek, zarówno te pozytywne, jak i negatywne, są bowiem z życia wzięte i młody Czytelnik nie raz, nie dwa ich doświadczył. Nie znajdziemy tu wydumanych sytuacji, a na przykład – spór o powieszony w oknie kiczowaty witrażyk czy też rozpacz z powodu odwołanego przyjęcia urodzinowego. Opowieść o rodzącej się coraz silniejszej więzi między siostrami wzrusza nie tylko dziecko (do mnie szczególnie przemówiła scena, kiedy dziewięcioletnia Amy – bez jakiegokolwiek doświadczenia w kuchni – podejmuje próbę upieczenia tortu w kształcie syreny dla Lary, aby choć trochę zrekompensować jej „zepsute przez Dzidziusia” urodziny).
Z serii Przyjaciele Holly Webb wydanej przez Znak Emotikon zaczytujemy się jeszcze dwiema: Szukając misia oraz Kotek Pingwin. I te książeczki poruszają kwestie niezwykle istotne dla małego Czytelnika, a w rozwiązaniu dziecięcych problemów małym bohaterom pomagają zwierzęcy przyjaciele. Dla mnie podkreślenie znaczenia przyjaźni dziecka i zwierzęcia stanowi dodatkowy ogromny atut serii. Wszak psa czy kota nie zastąpi żadna elektroniczna zabawka…
Kotek Pingwin również stanowi opowieść o zmianie, tym razem – innego typu. Bohater książki, Alfie, przez kilka lat korzysta z kryjówki w zdziczałym ogrodzie chorej sąsiadki; trudno mu więc zaakceptować fakt, że kiedy do babci sprowadza się wnuczka, Grace, wraz z mamą, musi nauczyć się dzielić: najpierw ogrodem, a później także – ukochanym kotem Pingwinem. Książka w piękny sposób opowiada o tym, co niełatwe i co wydawałoby się nam dziwne, a jednak z dziecięcego punktu widzenia niezwykle prawdziwe, na przykład dziewczynka przez moment bardziej cierpi z powodu zaginięcia kota, do którego zdążyła się przywiązać, niż choroby babci, której tak naprawdę nie zdążyła dobrze poznać. Jest to jednocześnie opowieść o rodzącej się przyjaźni – tak ważnej w dzisiejszym, mało sprzyjającym głębszym międzyludzkim relacjom, świecie.
Szukając misia to książka o prawie do bycia „innym” oraz o mocy wyobraźni. Jej bohater, Ben, cierpi z powodu braku akceptacji przez kolegów: nie umie bowiem grać w piłkę. Ten nie najistotniejszy z punktu widzenia dorosłych problem staje się przyczyną małej tragedii chłopca – traci on bowiem z tego powodu przyjaciela. Dopiero „odkrycie” przez siostrę w ogródku misia o złotym futerku pozwala chłopcu docenić własną wartość i talent.
„Wśród liści coś mignęło, coś zaszurało, zatrzeszczało. Szklarnia lekko zadrżała, a spomiędzy liści spojrzało na Bena ciemne, błyszczące oko. Dostrzegł jeszcze skrawek złoto-brązowego futra i coś dużego oddaliło się pospiesznie, by skryć się między drzewami. Ben patrzył za nim, nie mogąc oderwać oczu”. Nie widzisz niedźwiedzia w ogrodzie? Nie martw się, Twoje Dziecko z pewnością go dostrzeże – a pomoże mu w tym seria niezwykłych opowieści, dalekich od świata komputerowych gier, za to bliskich naturze…
Wszystkie książki z serii Przyjaciele Holly Webb poruszają kwestie emocji, relacji z kolegami, dorosłymi oraz rodziną i problemów dziecięcego świata; problemów, które dorośli, zajęci Wielce Ważnymi Sprawami, często bagatelizują. Wspólna lektura z dzieckiem pozwoli spojrzeć na nie oczami dziecka i przekonać się, że tak naprawdę są one bardzo istotne i nie wolno o nich zapominać. Mnie lektura tych książek razem z córką pozwoliła na chwilę wrócić w świat dzieciństwa. Seria Przyjaciele Holly Webb w piękny sposób uczy dziecko oswajania emocji, a dorosłych – empatii. Z pewnością sięgniemy po nią jeszcze niejeden raz.
Holly Webb, Czekoladowy piesek
wyd. Znak Emotikon, 2014
Holly Webb, Kotek Pingwin
wyd. Znak Emotikon, 2014
Holly Webb, Szukając misia
wyd. Znak Emotikon, 2014