Druga część fotorelacji z marokańskiego studenckiego wyjazdu mamy M. Tym razem migawka z przejazdu przez Atlas Średni i Wysoki – o chodzeniu po górach wtedy mogłam zapomnieć (świeżo po zdjęciu gipsu z nogi). Jednak nawet z przejazdu – widoki i kolory skał zapierały dech w piersiach i postanowiłam, że jeśli tylko się uda – kiedyś trzeba będzie tam wrócić…
Ifran – pomnik lwa
Skarby 🙂
Było sobie jezioro…
Metamorfoza sprzedawcy 🙂
W lesie cedrowym…
Rewelacyjnie , chyba świetna przygoda co ? Pozdrawiamy