Poczuć się jak ptak… Góry Sokole

Otworzyłam oczy prosto w okno… i czym prędzej je zamknęłam. Po czym podjęłam drugą próbę, obrzydliwy widok jednak nie chciał zniknąć. Wytęsknione Karkonosze dalej dokumentnie spowijały chmury, w dodatku coś paskudnego kapało z nieba. A mnie się akurat zamarzyły Widoki. Takie przez duże “W”.  Widoki, widoki… Kto ich nie kocha? I to poczucie przestrzeni wokół nas… Marzenie! Ja sobie zamarzyłam… a mimo obiektywnych, kapiących z nieba trudności, Ukochany Mężczyzna – zrealizował, niemalże z talentem Supermana wynajdując miejsce, gdzie widoki były. Naprawdę. Nazwa wybranego miejsca brzmiała intrygująco. Góry Sokole? Cóż za dumne miano! Pierwsze skojarzenie – strome, skaliste, trudno dostępne i baaaaaaaaardzo wysokie. Jak się okazało, wszystko do niedawna się zgadzało – poza ostatnim. Przedostatnie też się nie tak dawno zdezaktualizowało dzięki sztucznym ułatwieniom, choć wciąż jest to teren popularny wśród wspinających się (o wspinaniu się w Sokolikach zobacz np. tu), trenujących np. przed wyjazdem w Tatry. Niegdyś skałki Sokolików były uważane za bardzo trudne trasy wspinaczkowe, któremu to wyzwaniu sprostać mogli jedynie najwprawniejsi.

My jednak nikogo wspinającego się nie zobaczyliśmy – zasługa pory roku i pogody?

DSC_1932

Widok spod Szwajcarki – kultowego schroniska wspinających się w latach 80. XX w.

DSC_1917

Bardzo stary słupek

DSC_1929

Sokoliki w śnieżnej szacie

Z przyczyn oczywistych (załamania pogody w wyższych górach) wybór padł bowiem na górki niskie, których najwyższe szczyty – Krzyżna Góra (654 m n.p.m.) oraz Sokolik (623 m n.p.m.) – sięgają nieco ponad 600 m n.p.m. Góry Sokole, zwane Sokolikami, stanowią część Rudaw Janowickich, które – choć często lekceważone ze względu na niedużą wysokość – zasługują na uwagę ze względu na urozmaiconą rzeźbę terenu, piękne widoki oraz porozrzucane pośród nich zabytki.

Nie bylibyśmy sobą, jeślibyśmy w ramach niedużego spaceru (14 GOT) nie zahaczyli o najwyższe szczyty Gór Sokolich, zresztą nie wymagało to większego wysiłku logistycznego – wytyczona pomiędzy Sokolikiem, Husyckimi Skałkami a Krzyżną Górą ścieżka pozwala obejść te atrakcje i zamknąć ładną, widokową pętlą. Zdobycie skałek ułatwiają metalowe platformy i poręcze. Żeby nie było za łatwo – przy tym stopniu zalodzenia, jaki był, gdy tam spacerowaliśmy, na niektóre z nich wchodziliśmy niemal na zębach…

DSC_1941

DSC_1945

DSC_1951

DSC_1965

DSC_1973

DSC_1977

DSC_1986

DSC_1996

DSC_2000

DSC_2001

Trasa:

Przełęcz Karpnicka – “Szwajcarka” – Husyckie Skałki – Sokolik Duży – Husyckie Skałki – Krzyżna Góra – Husyckie Skałki – “Szwajcarka” – Przełęcz Karpnicka

14 GOT

Ale… to nie wszystko. Ponieważ Rudaw Janowickich wciąż było nam mało, dzień domknęliśmy kolejnym spacerkiem w drugiej ich części (16 GOT), wokół Starościńskich Skał i zamku Bolczów. Rejon ten jest mniej popularny niż Sokoliki (nie stwierdziliśmy – i tu, i tu było równie mało ludzi… no ale takich “wariatów”, co łażą w pojawiającej się i znikającej mżawce cały dzień za wiele nie ma…), a także bardzo piękny i ciekawy, doceniany przez XIX-wiecznych romantyków (właściciel Karpnik, książę Wilhelm Hohenzollern, wytyczył tu nawet specjalne ścieżki ze swojego parku sentymentalnego).

DSC_2004

DSC_2017

Starościńskie Skały

DSC_2043

DSC_2047

DSC_2049

Na wieczorny “deser” został nam zamek Bolczów (pierwsze wzmianki o nim pochodzą z XIV w., potem kilkakrotnie niszczony i odbudowywany, od zniszczenia przez Szwedów w 1645 r. pozostaje w ruinie; ciekawostką jest fakt, że w XIX w. zbudowano tu niewielką gospodę dla turystów, a na początku XX w. – działało schronisko).

DSC_2070

DSC_2076

DSC_2081

DSC_2108

Trasa:

Strużnica – Starościńskie Skały – Dolinka Janówki – Głaziska Janowickie – Bolczów – Krowiarka – Rozdroże pod Jańską Górą – Strużnickie Skały – Strużnica

16 GOT

2 thoughts on “Poczuć się jak ptak… Góry Sokole

  1. aż głupio się przyznać, ale w Sokolikach nigdy nie byłam. Moi znajomi ciągle tam na wspin jeżdżą, a ja jakoś nie mogę się tam z nimi wybrać. Choć to też może wynikać z faktu, iż z różnych przyczyn od daaaaaaaaaaaawna się nie wspinam…

  2. Pingback: Romantyczna kolacja na Skalnym Stole – Karkonosze | W podróży przez życie

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s