Druga część fotoopowieści o pierwszych wakacjach M. Z maluchem wbrew pozorom da się naprawdę wiele zobaczyć!
Akwedukt w Fojutowie – budowla z lat 1845-49, będąca skrzyżowaniem dwóch cieków: Wielkiego Kanału Brdy oraz Czerskiej Strugi
Z wieży widokowej (płatnej!) niestety skrzyżowania cieków nie widać 😦
Malutki, lecz piękny rezerwat Cisy nad Czerską Strugą
W rezerwacie archeologicznym Kamienne Kręgi w Odrach (cmentarzysko z I i II wieku n.e.)
Odry
W skansenie we Wdzydzach Kiszewskich
I kolejne cmentarzysko, tym razem w Grzybnicy (I-III w. n.e.)
M. po raz pierwszy była nad morzem, nie powiem, że je zobaczyła, bo… przespała.
Tak, wiem, fatalne nosidełko-wisiadełko – wtedy jeszcze nie wiedziałam. Na szczęście używaliśmy krótko i nieintensywnie
Ścieżka edukacyjna w arboretum w Gołąbku
I ciąg dalszy ścieżki, już poza arboretum, za to przez przepiękne widokowo tereny
Spławić czy nie spławić? Uroczysko Wyczółkowskiego nad Brdą.
Zapora w … Zaporze 🙂
Cmentarzyk w rezerwacie Cisy Staropolskie w Wierzchlesie
I sam rezerwat
Ciekawa tabliczka – monitorowany rezerwat 🙂
Pewnie, ze sie da 🙂 cudne zdjecia 🙂 jak zwykle 🙂
W czwartek jedziemy do Bukowiny Tatrzańskiej z naszym 8-miesięcznym smykiem 🙂 Miejmy nadzieję, że zobaczymy tak dużo, jak Wy 🙂
Udanego wyjazdu – i duuuużo słońca! 🙂
Fajnie że wisiadełko szybko zamieniliście na nosidło ergonomiczne:-)
I dobrze, że zaznaczyłaś pod zdjęciem że to był błąd bo ludzie często się sugerują oglądając zdjęcia 🙂
Chyba oglądając naszego bloga trudno znaleźć promocję wisiadełek (Najwcześniejsze zdjęcia M. są z wisiadełkiem, bo wtedy nie mieliśmy o tych sprawach pojęcia…). Obecnie mamy Tulę i kochamy, już drugi rok, jesteśmy jej wierni i jak tylko możemy, to promujemy nosidełka ergo, bo zdrowie jest tego warte 🙂
Penie że tak widać to w innych wpisach 🙂
Gratuluję tego co robicie, wiele osób boi się podróżowania z dzieckiem, więc mają żywy przykład że się da i że to piękne chwile 🙂