Dawano dawno temu, w czasach, których nie było, czyli przedmałgosiowych, odwiedziliśmy w Tarnowskich Górach Sztolnię Czarnego Pstrąga. Sama kopalnia i towarzyszący jej najdłuższy w Polsce podziemny spływ łodzią zapadły nam w pamięć i wypełniły skutecznie czas przeznaczony na zwiedzanie Tarnowskich Gór, w tym również Zabytkowej Kopalni Srebra. “Zlekceważona” kopalnia czekała na nas kilka lat, aż wreszcie do niej zawitaliśmy. Tym razem we trójkę, z odrobinę senną M. (weszliśmy do kopalni na ostatnią “zmianę”), która postanowiła na zmianę chodzić, być na rękach i w ogóle się wiercić na wszystkie możliwe sposoby. Nie wiem, gdzie się podziało dziecko spokojnie zwiedzające Jaskinie Punkvy i Balcarkę… W Tarnowskich Górach nie wiem, co byśmy zrobili bez Tuli – dzięki niej M. mogła być bezpiecznie blisko rodzica, bez ryzyka, że się ześlizgnie z rąk.
Zwiedzanie kopalni zaczyna się od muzeum – i tu ogromna niespodzianka: bryła kopalni i wnętrze “poczekalni” budzą skojarzenia z architekturą PRL-u i sprawiają, że wydaje się nam, że czas się tu zatrzymał kilkadziesiąt lat temu, a tymczasem muzeum jest rodem z XXI w., z wykorzystaniem gry światła i multimediów. Poznajemy w nim – jak to w muzeach bywa – historię kopalni (a górnictwo sięga tu XII w.!) oraz naprawdę imponujący zakres podziemnych korytarzy (łącznie 150 km!), a także dowiadujemy się, czym naprawdę jest wydobywana w kopalni galena srebronośna.
Wędrówka podziemiami kopalni prowadzi wąskimi i czasem naprawdę niskimi korytarzami wzdłuż Komory Srebrnej (z odtworzonym miejscem pracy gwarków) i Zawałowej (do tej drugiej – strzeżonej przez ogromne zwalone głazy dolomitu – standardowa trasa wycieczki nie wchodzi, jest ona bowiem bardzo niska), Chodnika “Anioł-Żmija”, zasypanego szybu “Szczęść Boże”, a następnie – zalanym chodnikiem (znów spływ, któremu towarzyszą emocje, zdarza się bowiem… nabrać wody, na szczęście niegroźnie).
Zwiedzanie skończyliśmy w naziemnym skansenie maszyn parowych, gdzie Kuba szalał z aparatem, a M. upodobała sobie lokomotywki.
M. na początku trochę marudziła, ale na koniec… nie chciała wychodzić i stwierdziła, że bardzo jej się podobało!
Przed kopalnią
Komora Zawałowa
Woda – wszechobecna w Tarnowskich Górach
Chodnik
“Szczęść Boże”
Łódki gotowe do spływu
Skansen maszyn parowych
Podczas wycieczki towarzyszyło nam nosidełko Tula.
Zabytkowa Kopalnia Srebra znajduje się w Tarnowskich Górach w pobliżu dróg krajowych nr 11 oraz 78.
Zabytkowa Kopalnia Srebra
ul. Szczęść Boże 81
42-600 Tarnowskie Góry
Godziny otwarcia:
9.00 – 15.00 codziennie
w miesiącu VI:
9.00 – 15.00 (od poniedziałku do piątku)
9.00 – 17.00 (w soboty i niedziele)
w miesiącach VII, VIII:
10.00 – 16.00 (od poniedziałku do piątku)
9.00 – 17.00 (w soboty i niedziele)
Cennik: bilet normalny waha się od 27 do 35 zł (ulgowy od 21 do 30), w zależności od liczby osób zwiedzających.
Więcej informacji: