Kiedy weszliśmy do Łazienek, mieliśmy wrażenie, że pomyliliśmy parki, a może nawet i kraje. Jednak nie – tylko zaskoczyła nas skala zmian od czasu ostatniej naszej wizyty. Niezbyt świadomie (nie mieliśmy ostatnio czasu śledzić aktualności, wstyd!) trafiliśmy na dekoracje z okazji III Festiwalu Lampionów, odbywającego się pod patronatem Ambasady Chińskiej. Zwiedziliśmy też nowo otwarty Ogród Chiński.
Ogród Chiński powstawał od maja tego roku, według koncepcji prof. Edwarda Bartmana i arch. Pawła Bartmana z pracowni Architektury Krajobrazu i stanowi nawiązanie do tego istniejącego w czasach króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Elementy architektoniczne (kamienny most, lwy strzegące wejścia, marmurowe latarnie oraz polichromowany pawilon i altanę) dostarczyło Muzeum Księcia Gonga w Pekinie. Jest to miejsce – jak możemy przeczytać na stronie Łazieniek (klik) – ” szczęśliwe i pełne symboliki (…) Szczególne znaczenie ma Pawilon Chiński symbolizujący pierwiastek męski i ażurowa Altana Chińska – symbol kobiecości, które zostały połączone kamiennym mostkiem przerzuconym przez strumień symbolizujący drogę mleczną. Malowidła zdobiące pawilon i altanę mają również specjalne znaczenie. Osiem obrazów znajdujących się w środku pawilonu składa się na historię pełną tradycyjnych chińskich treści. Warto także zwrócić uwagę na dwa lwy stojące u wejścia do ogrodu będące podarunkiem Muzeum Rezydencji Księcia Gonga dla Łazienek Królewskich. Lwy te symbolizują dostatek i bogactwo.”
Ogród Chiński został otwarty 2 sierpnia, a do końca września możemy oglądać ekspozycję z okazji Festiwalu Lampionów. Towarzyszą jej różne imprezy i spotkania. Szczegółowe informacje tutaj.
O Ogrodzie Chińskim w Łazienkach słyszałam, ale jak do tej pory nie miałam jeszcze okazji go odwiedzić. Większość jednak osób, która tam była, bardzo chwali sobie sam pomysł. 🙂
nam też się podobało 🙂
kurcze daleko mam a bym chciała zobaczyć
ogród poczeka, jest na stałe, ale festiwalowe lampiony (do końca września) też warto zobaczyć