Wauggl Bauggl Florigenus

My life is a combination of Art and Nature. I feel at home walking through greatest galleries and hiking lonely mountains… Every single thing I’m attached to – must have Beauty (in different meanings) inside. Babywearing accessories too. They must be comfortable, of course, but if they don’t fall in my heart – I won’t use them.

Florigenus is for me one of the most beautiful Wauggl Bauggl patterns. Distinct, not too complicated, close to nature – it’s just what I like. I was so happy when I heard that this wonderful wrap would spend a few days with me (thanks a lot, Wauggl Bauggl and Parenting 69!). And curious of course too.

I expected a thick, toddler-friendly wrap (approx. 327 g/m2) – and it hasn’t disappointed me. It is quite easy to wrap, though (however, I wouldn’t recommend it for newborns).

We spent long hours hiking in beautiful Bieszczady mountains and I can honestly say that Florigenus is an excellent wrap for longer strolls. It’s grippy and supportive, there was no need to correct the wrap job many times while walking even though my daughter weights almost 12 kgs. My back and shoulders loved it too (perfect combination of merino, linen and cotton!).

We examined Florigenus in different Autumn weather conditions – and it went through all the tests perfectly. My daughter felt comfortable all the time: on windy, misty and sunny but cold days. Me too – this wrap is so warm! I even liked to wear it myself while my daughter was walking on her feet.

I fell in love. It was first Wauggl Bauggl wrap I’ve had in my hands – now I’m so curious about the other ones. I was so sad to see it leave – my daughter too!

Moje życie jest mieszanką Sztuki i Natury. Czuję się jak w domu zarówno spacerując po wielkich galeriach sztuki, jak i wędrując poprzez dzikie górskie ostępy. W związku z tym – każda rzecz, do której jestem przywiązana – musi kryć w sobie Piękno (w różnych jego rozumieniach). Akcesoria do noszenia dzieci – tak samo. Oczywiście, muszą być wygodne, ale jeśli nie zapadają mi głęboko w serce – nie będę ich używać.

Florigenus to dla mnie jeden z najładniejszych wzorów firmy Wauggl Bauggl. Wyraźny i czytelny, bez nadmiernego skomplikowania, bliski naturze – to dokładnie to, co lubię. Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy dzięki Wauggl Bauggl oraz Parenting 69 chusta testowa zawitała do mnie na kilka dni. Oczywiście, byłam też bardzo ciekawa konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością.

Spodziewałam się grubej chusty, wygodnej zwłaszcza dla starszych dzieci (gramatura 327 g/m2 zobowiązuje) – i nie zawiodłam się. Florigenus okazał się jednak bardzo przyjemny w wiązaniu (choć nie polecałabym go malutkim dzieciom).

Spędziliśmy z tą chustą wiele godzin, przemierzając piękne bieszczadzkie przestrzenie – i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Florigenus świetnie sprawdza się na dłuższych spacerach. Chusta jest czepliwa i nie luzuje się łatwo, a moją prawie 12-kilową córcię nosiła pięknie. Moje plecy i ramiona też ją bardzo polubiły (wspaniała mieszanka merynosa, lnu i bawełny).

Przetestowaliśmy chustę w różnych jesiennych górskich warunkach pogodowych – i sprawdziła się świetnie, zarówno w piękne choć zimne dni, jak i – przy wietrze czy wilgotnej mgle. Zawsze było nam bardzo ciepło i przyjemnie (nosiłam ją nawet, gdy Młodsza M. wybierała opcję chodzenia na własnych nóżkach).

Zakochałam się w tej chuście – i było mi trochę żal, gdy opuszczała mój dom. Młodszej M. zresztą też…

DSC_1374a

DSC_1378a

DSC_1382A

DSC_1384a

DSC_1385

DSC_1396

DSC_1418

DSC_1444

DSC_1469a

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s