Natibaby Swallows Gris

Bezkresne morze, nieznana dal, o której opowiada porywisty wiatr – czyż w tej scenerii mogłoby zabraknąć ptaków gotowych do dalekiego lotu? Z nami nad morze wybrały się nie prozaiczne mewy, lecz poetyckie jaskółki…

W szarych jaskółkach zakochałam się od pierwszego wejrzenia, gdy tylko zobaczyłam je na stronie Natibaby. Spodziewałam się niecienkiej chusty, jednak jej rzeczywisty wygląd przerósł moje oczekiwania. Bardzo gruba, mięsista i zwarta, chropowata i czepliwa – zdecydowanie jest chustą dla małego słoniątka (z pewnością nie dla maluszka). Dość sztywna, mimo że trafiła do mnie już podłamana – wymaga sporego wysiłku przy dociąganiu, a także – zawiązaniu węzła. Za to nosi bajecznie i cudownie odejmuje kilogramy kochanego ciężaru, a także – dzięki chropowatości – mocno trzyma, nawet gdy Mały Wiercipięta stara się rozwalić wiązanie. Na dłuższe spacery spisuje się na medal – są one z nią czystą przyjemnością.
Jaskółki są jednym z moich ulubionych natkowych wzorów, a szaro-różowe połączenie kolorystyczne dodaje im uroku (i choć żaden z tych kolorów nie jest moim ukochanym – razem tworzą wspaniałą mieszankę).

DSC_7773

DSC_7759

DSC_7740

DSC_7564

DSC_7573

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s