Brzmienie ciszy – Mazury zimą (foto)

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Zimą na Mazurach nie poleżymy na kocyku na plaży ani nie zdobędziemy malowniczej opalenizny. Pływanie łódką też może być co najmniej utrudnione, a o życiu towarzyskim i knajpianym lepiej zapomnieć. Jednak o żadnej innej porze roku nie będziemy tak blisko niezwykłej mazurskiej przyrody, a to doznanie niesamowite, podobnie jak – panująca tam cisza, przerywana tylko przez krzyki ptaków…

W takich chwilach człowiek jest sam ze sobą, swoimi myślami, naturą i Bogiem, jeśli w niego wierzy… Doznanie świata staje się wtedy niezwykle intensywne, aż do bólu, a to, co wydawało się ważne w zgiełku miasta, nagle przestaje mieć znaczenie. Odpada farba z tego, co wydawało się takie piękne i cały świat ulega przewartościowaniu. Dowiadujemy się mnóstwa rzeczy o sobie i innych ludziach.

Ja w mazurskiej zimowej ciszy uświadomiłam sobie chyba najważniejszą rzecz w moim życiu…

Spacerem nad Krutynią…

DSC_3330

DSC_3332

DSC_3345

DSC_3356

DSC_3363

DSC_3366

DSC_3374

DSC_3403

DSC_3404

…i po Śniardwach

DSC_3253

DSC_3270

DSC_3273

DSC_3277

DSC_3280

DSC_3281

DSC_3289

DSC_3290

DSC_3292

One thought on “Brzmienie ciszy – Mazury zimą (foto)

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s