W Krzystkowicach pod Nowogrodem Bobrzańskim znajduje się las. Nic dziwnego, Lubuskie to chyba najbardziej zalesione województwo Polski. Jednak drogi w tym lesie wyłożone są betonowymi płytami, a w jego głąb prowadzą zrujnowane bramy. To – rozproszone po dużym terenie porośniętym pięknym sosnowym lasem – ruiny fabryki amunicji DAG Alfred Nobel Krzystkowice, powstałej na początku lat 40. XX w., będącej zapleczem dla frontu i obozem pracy dla jeńców. Część budowli widać bezpośrednio z drogi, do części – trzeba się zbliżyć, zachowując jednak dużą dozę ostrożności (ruiny są w bardzo złym stanie, a pod mchem kryje się wiele niezabezpieczonych studzienek).
Wielkie poukrywane w pagórkach betonowe konstrukcje raczej nie były – jak chcieliby niektórzy – wyrzutniami rakiet, lecz służyły do przechowywania materiałów wybuchowych. Dziś – w postaci ruin – przypominają o swej mrocznej historii i przestrzegają przed powtórką. Warto więc – przy zachowaniu odpowiedniej dozy ostrożności – je zobaczyć, zwłaszcza, że ich dalszy los jest niepewny (były pomysły likwidacji, ruiny położonej niedaleko fabryki w Zasiekach zostały rozebrane; można za to jeszcze oglądać częściowo udostępnione ruiny fabryki amunicji w Bydgoszczy – DAG Fabrik Bromberg).
Po bardziej szczegółowe zdjęcia odsyłamy na ciekawą stronę miłośników fortyfikacji – klik.
Bardzo faaaajnie to wygląda :-)) Pamiętam jak kiedyś w lesie w górach szukaliśmy fortu z rodzicami :-))) ale była fajna zabawa :-))
No nie wierzę 🙂 Siedzę sb na Fb, znalazłam tam Waszego bloga, wchodzę że by oglądnąć co macie ciekawego a tu mój Nowogród 😀
Piękne są te budowle- najlepsza rzecz na wakacyjny spacer 😉 Szkoda, że nikt z tym nic nie robi i nie długo to wszystko sie zawali i zniknie 😦
Miłych podróży i pozdrowienia z Nowogrodu 😉