Kiedy kwiaty zakwitają w środku zimy, trzeba wiedzieć, że ma się do czynienia z magią. Zwłaszcza specjalne kwiaty. Sakura – to kwiat wiśni, symbol piękna natury i jeden z najbardziej rozpoznawalnych motywów kultury Wschodu. Sakura, pierwsza chusta malezyjskiej firmy Daiesu, jaką miałam w rękach, zaskoczyła mnie na początku. Mimo dodatku lnu (25%), zazwyczaj nadającego chuście sztywność – Sakura była od samego początku miękka i plastyczna, pięknie współpracowała już od pierwszego wiązania, nie wymagając specjalnego łamania. Średniej grubości, nadaje się i dla cięższego dziecka (bardzo dobrze nam się nosiło nasze prawie 10 kg), a len dodaje jej przewiewności, przez co świetnie sprawdzi się i cieplejszą porą. Bardzo mi się spodobała ta chusta, a zatem – jestem ciekawa innych produktów Daiesu.
***
When flowers bloom in January – there’s true magic in the air. Wonderful Sakura flowers blossomed in the middle of winter, giving hope for spring. Sakura, first Daiesu wrap I’ve worn, surprised me from the beginning. 25% linen – and so soft, mouldable, easy to wrap, like no other linen wrap I’ve had. No need for breaking in. Medium weight, it would also be nice in summer. A little bit bouncy, but it gives support for heavier children too (perfect for my almost 10 kgs). I really like this wrap and I’m very curious about next Daiesu products.