Kraina wzgórz, pagórków i owiec – Lake District, cz. 2

Wyszliśmy tylko po mapę, zrobiliśmy 26 GOT… Loughrigg Tarn okazało się cudownym, spokojnym miejscem na kemping (jak tam trafiliśmy – przeczytaj tu), a poranna kąpiel w jeziorze przywróciła utracone siły. Postanowiliśmy więc zrobić mały spacer po okolicy, niestety, nie mieliśmy mapy. Pomocą znów okazało się znajome angielskie małżeństwo, których mapę (z której dowiedzieliśmy się, gdzie […]

“Light showers” i owce – Snowdonia, cz. 1

Na Snowdonię “zachorowałam po jednym ze slajdowisk warszawskiego SKPB. Stwierdziłam, że muszę tam pojechać – i już. Pragnieniem zaraziłam Kubę, no i pojechaliśmy. Początki nie zapowiadały się zbyt różowo – lotnisko w Liverpoolu, dokąd dolecieliśmy tanimi liniami, powitało nas deszczem. W Beddgelert w Walii, skąd mieliśmy wyruszyć na Snowdon, było jeszcze gorzej. Za to jak […]