Tydzień przymusowego tkwienia w domu i braku aktywności… Co robiła M., jak “nic” nie robiła? Z pewnością się nie nudziła!
Łowimy ryby…
TIDLO puzzle magnetyczne – łowienie rybek to wspaniała zabawa zręcznościowa, która potrafi pochłonąć M. na długi czas, ćwiczy sprawność rączek oraz koncentrację. Wbrew pozorom – “złowienie” rybki nie jest proste nawet dla dorosłego, jak nie potrenuje!
Budujemy nowy dom…
Zabawa domkiem z kartonu jest nieśmiertelna. I jaka tania!
PS. Spokojnie, nożyczki w ręku M. są w stanie obciąć jedynie ciastolinę. A jaka zabawa w wycinanie…
Trenujemy pamięć i koncentrację
CzuCzu Moje pierwsze memory to rzeczywiście nasze pierwsze memory – wcześniej jakoś u nas nie zagościło. Piękne, kolorowe memory o naprawdę dużych kawałkach to póki co spore wyzwanie dla cierpliwości dwulatki. Ale ćwiczymy!
Jacek i Agatka…
Jacek i Agatka to nie pierwsze nasze kukiełki z rolek po papierze toaletowym, jednak pierwsze – które przeżyły więcej niż jeden dzień!
Daleko im do artyzmu, ale radość dziecka jest ogromna…
Pingback: Lubię, kiedy zabawka… | W podróży przez życie
Pingback: Na szlaku – konkurs fotograficzny | W podróży przez życie
Miałyśmy to ostatnio – nasza Asia miała anginę. Mimo to bawiliśmy się super. U nas rządziły obrazki z piasku – polecam, kolorowanie, nauka wierszyka do przedszkola (to raczej przymus), wycinanki, klocki, plastelina. Jak jakiś rodzić mówi mi, że się nie da to robię wielkie oczy i podrzucam pomysły. Super oglądać zadowolone dziecko nawet w domu.
Pingback: TIDLO – Puzzle „Łowienie rybek”